Proces tworzenia okowity jest prosty! Jabłka, drożdże i woda dają nam zacier, który później destylujemy i butelkujemy. Ale… Jak zwykle ważne są szczegóły! Jabłka pochodzą ze sprawdzonego źródła – od lat tego samego – Radosława Suchorskiego z Wojnowic (ttps://g.co/kgs/N3Cv7A) Drożdże – dobrane z pomocą zaprzyjaźnionych specjalistów wyciągają z owoców maksimum aromatu! Fermentacja – powolna, niczym nie „podkręcana”. Destylacja – długa, przeprowadzana w miedzianym alembiku – co powoduje, że z alkoholowych par wyłapywane są wszelkie związki siarki… Pomimo tego do butelek trafia zaledwie ok 50% uzyskanego trunku! Odrzucamy przedgony i pogony – wszystko to co nie smakuje dobrze, lub może zawierać coś niepożądanego. Wszystko powyższe spina jeszcze jedna rzecz: pasja całej OVII ekipy!